Zespół Sahara Force India zdobył dziś osiem punktów do klasyfikacji konstruktorów, po tym jak Adrian Sutil i Paul Di Resta zaliczyli mocny wyścig na Silverstone.
"Start do wyścigu wyglądał bardzo dobrze, gdyż zawsze jechaliśmy na strategię dwóch postojów i byłem czwarty na pierwszym kółku. Dbanie o opony było wyzwaniem, ale głównym problemem była druga neutralizacja, gdy samochody wokół mnie zdecydowały się na postój w boksach. Zostałem na torze i byłem trzeci po restarcie, ale auta za mną na świeżych oponach miały dużą przewagę i były w stanie łatwo mnie wyprzedzać na ostatnich kilku okrążeniach. To rozczarowujące, spaść w stawce tak blisko mety, ale siódme miejsce daje nam dobre punkty, więc możemy być zadowoleni z rezultatu."
Paul Di Resta, P9
"To nie był najczystszy mój wyścig, ale biorąc pod uwagę wszystko co wydarzyło się w ten weekend, mogę czuć satysfakcję z dwóch punktów. To był trochę niechlujny wyścig, gdyż straciłem przednie skrzydło starając się dostać przed Nico [Hulkenberga], więc zdecydowaliśmy się na jego zmianę gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa, co prawdopodobnie kosztowało mnie kilka pozycji. Pod koniec wyścigu miałem świeże opony i zbliżałem się do Ricciardo, ale zabrakło mi okrążeń i okazał się być tuż poza zasięgiem. Weekend miał wzloty i upadki, ale definitywnie dobrze jest kontynuować naszą serię finiszy na punktach."
30.06.2013 18:59
0
Zaskakuje mnie ten zespół w tym roku. Świetnie sobie radzą, i powinni trafić jakiegoś "tłustego" sponsora, który pomógłby im w rozwoju samochodu. Borowczyk podczas treningu strasznie mnie jeżył tekstami o DiReście twierdząc, że nigdy nie trafi do lepszego zespołu, bo to średniak. Ja chciałbym zobaczyć go w konkurencyjnej konstrukcji. Przecież w sezonie 2006 skopał tyłek Vettelowi w F3.
30.06.2013 20:18
0
Myślę że jeśli utrzymają formę, to wpadnie im podium w tym sezonie. Musi się w końcu wszystko zgrać. Mają dobry bolid, dwóch dobrych kierowców, brakuje odrobiny szczęścia.
30.06.2013 20:42
0
Rewelacja. Di Resta startując z 21 pola zakończył na 9 miejscu :)
30.06.2013 20:43
0
@1 Gosu Nie ma co brać słów Borowczyka na poważnie, ten facet nie za bardzo rozumie F1. To sympatyczny człowiek (miałem okazję spotkać go osobiście i porozmawiać) i bardzo lubię jego głos w relacjach z WRC ale niestety do komentowania F1 nadaje się średnio. Ma niewiele mądrego do powiedzenia, z reguły powtarza ciągle oklepane frazesy np. "Button to dżentelmen, który doskonale dba o opony" - kiedy niespecjalnie widać te dbanie w tym sezonie. Boro jest podatny na takie mity i w kółko wkłada je do głów widziom, przez co tworzy jakieś zakłamane obrazy rzeczywistości w F1. A samo orientowanie się w tym co dzieje się na torze to już zgroza - ja rozumiem, że każdy się może pomylić, eksperci z BBC i Sky też się mylą czasami ale to co robią Borowczyk z tym nowym Grzesiem przerasta ludzkie pojęcie! Dzisiaj np. zastanawiali się czemu Webber ma tak długi postój (jakoś z 8s trwał) kiedy na ekranie było widać, ze wymieniają mu skrzydło! Powiedzieli tylko coś o regulacji skrzydła, że jest potrzeba ale to dziwnie długo trwa (regulacja trwała może sekundę) - ja nie wiem na co oni patrzą podczas komentowania... Potem było jeszcze kilka takich "kwiatków" aż w końcu nie wytrzymałem i obejrzałem resztę przez internet może i w gorszej jakości ale przynajmniej nie słuchając tych bałwanów. Serio - gdybym miał lepszą dykcję i lepszą emisję głosu bombardowałbym Polsat mailami i składał CV osobiście z adnotacją, by dali mi szansę pokomentować jakis piątkowy trening za darmo. Jestem na 100% pewien, ze wypadłbym lepiej. Jak oglądam wyścig ze znajomymi to z reguły wyprzedzam naszych komentatorów od kilka-kilkanaście sekund z opisem co się stało/co sie stanie. Szczególnie podczas pitstopów kto gdzie wyjedzie trafiam z 90% skutecznością. Znajomi z reguły sa pod wrażeniem bo normalnie oglądając nie zdawaliby sobie sprawy, ze komentatorzy tak bredzą, przy mnie co chwilę słyszą "czy oni nie widzą, że on ma uszkodzone skrzydło?" albo "przecież to walka o P15 a nie P9" i tak przez cały wyścig. Ręce opadają. PS. Złoty tekst Boro z wczoraj z kwalifikacji: "Massa co prawda nie był nigdy na podium w Silverstone ale radzi sobie na tym torze doskonale" - No genialny kwiatek, tak można powiedzieć o każdym kierowcy - "Nie zanotował nigdy dobrego wyniku na tym torze ale doskonale się tu zawsze spisuje" O matko :] A di Resta? Dzisiaj ładnie walczył z Hamiltonem, chłopak umie sie ścigać i w końcu ma dobry bolid. Co wyścig przebija się z końca stawki do punktów. Jak w końcu uda mu się wystartować z czołowej linii to może wywalczy jakieś podium :) Czy jest to poziom Vettela? Nie, raczej nie - Vettel od czasu F3 mocno się rozwinął. Ale di Resta jest dobry, tez może się jeszcze rozwinąć. Talent ma może i tak jak Vettel ale musi jeszcze mieć mocną psychikę jeszcze (Vettel od triumfu w 2010 widać wyrobił sobie mocną odporność psychiczną, fundamentem tego jest oczywiście jego zespół).
30.06.2013 22:33
0
Ciekawe jaka sensacja będzie jeśli zespół skończy przed Mclarenem. Fajnie byłoby ale wąrtpie ponieważ Mclaren sie pozbiera i zacznie walczyć. Jak będzie walczyć o podia to ciężko może być z Force India.
30.06.2013 23:13
0
@devious - ja zwykle śmieje się z tych gaf, ale ostatnio strasznie mnie wnerwiają - dzisiaj nie powstrzymywałem się o przeklinania. Masakra... ;)
01.07.2013 00:33
0
diR kolejny pokaz świetnej jazdy w tym sezonie - brawo A co do gaf Bora, to moja ulubiona: "Kimi walczy z Raikkonenem" :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się